-
Triennale Małe Formy Grafiki, Polska – Łódź 2023
W tym roku doświadczyłem uśmiechu Fortuny. Mam ogromny zaszczyt brać udział w wystawie pokonkursowej w jednej z największych imprez grafiki warsztatowej w Polsce, którą można oglądać do końca Grudnia w przepięknej Galerii Willa w Łodzi …. jest to dla mnie bardzo ważne wydarzenie. Zdobycie wyróżnienia w postaci nominacji w konkursie tak wysokiej rangi jest dla…
-
Drzeworyt, plener kosmiczny, klasyka
Skończyłem matryce z ostatniego wpisu, lubię takie klimaty. Poszczególne etapy pracy : Muszę poczekać na dobry papier. W międzyczasie, postanowiłem zrobić skromniejszy wypad plenerowy. Zamiast tego przeznaczyć fundusze na zakończenie pewnego projektu, który czekał od paru miesięcy w kolejce. Budowa własnego refraktora Na początku zbudowałem niewielką lunetę powiększająca 100x, ze starej lornetki. Wyszło ok, udało…
-
Największe zalety małego formatu oraz wypukło-druku
Po latach szkolnych, spędzonych zawsze gdzieś w pomieszczeniach, a czasem prawie lochach, jak hala maszyn w Warszawskim ASP. Przychodzi taki moment kiedy swoboda twórcza łączy się naturalnie z potrzebą wolności. Podróżowania, eksploracji czy zwykłego rekreacyjnego przebywania na łonie natury. Dobre opanowanie i zminimalizowanie warsztatu daje nam w przypadku drzeworytu uwolnienie od prasy czy wymogów zorganizowanej…
-
Niespodziewany…. plener
W ostatnich tygodniach, ogromne upały zniechęcały do biwakowania i robienia graficznych wypraw w plener. Aby zadbać o kondycję i nie siedzieć w domu, zacząłem intensywnie jeździć rowerem. Planowałem podróż tak aby zawsze po drodze było parę miejsc z dostępem do kąpieliska czy plaży. W takich warunkach brak możliwości schłodzenia całego ciała jest po prostu niebezpieczny…
-
Przed letnim szaleństwem plenerowym, (odzyskane Resingrave, kończenie projektów)
W jednym z pierwszych tekstów na swoim blogu, wspominałem o matrycach Resingrave. Są one trudno dostępne. Ich brak był dla mnie wyraźnym sygnałem, że pora zacząć robić własne matryce w prawdziwym drewnie. Przygotowując się do wielodniowych plenerów (Obecnie najbardziej kuszą mnie Tatry i Sudety). Musimy dysponować zapasem materiałów, gotówki i czasu. Warto pokończyć wszystkie zaczęte projekty.…
-
Pierwszy plener w tym roku (wyprawa na drewniany mostek)
Kwiecień 2023 okazał się całkiem ciepły i słoneczny. Wiosna zawitała na dobre. Uznałem, że to dobry czas, aby rozpocząć mikro podróże połączone z plenerami graficznymi. Właściwie moje ulubione zajęcie. Łączące aktywny wypoczynek, eksplorację i pracę zawodową. Zacząłem od porządnego śniadania. Postanowiłem pojechać rowerem to malownicza trasa. Na jednodniowy wypad. Niestety około dziewięciu kilometrów trasy przypada…
-
Światło, rylce i wycinanie
O świetle Kiedy posiadamy już nasz wstępnie opracowany zestaw matryc, warto przyjrzeć im się pod kątem światła, kontrastu i innych cech, które najczęściej można zaobserwować po parodniowej przerwie od pracy. Wtedy mamy dobre, świeże spojrzenie. Endorfiny i pozytywne emocje nie zalewają już naszego umysłu. Pisząc o świetle w grafice, nie sposób nie wspomnieć grafik Rembrandta.…
-
Grafika, cykl za jednym zamachem
W naszym kraju zima sprzyja długiej i mozolnej pracy. Grafika jest jedną z bardziej czasochłonnych i mozolnych dziedzin sztuki. Przy Drzeworycie sztorcowym, (Drzeworyt sztorcowy – Wikipedia, wolna encyklopedia) gdy idziemy na żywioł i wycinamy bez przenoszenia projektu, łatwo jest o zagubienie charakteru środków plastycznych. Odstęp czasu pomiędzy odbijaniem pierwszej a ostatniej matrycy będzie liczony w…
-
Nie samą grafiką żyje człowiek…
Czasami warto opuścić kazamaty pracowni drzeworytniczej. Właśnie została otwarta, przepiękna wystawa prac Chagalla, w Ełckiej Galerii Ślad. Polecam ją każdemu miłośnikowi sztuki. Dzieła tego wyjątkowego twórcy, przemawiają swoimi żywymi kolorami, charakterystycznym stylem. Reprodukcje nie oddają wiele. Prawdziwe grafiki warto chłonąć na żywo. Z pozoru znane, odkrywane na nowo. Polecam każdemu to zbawienne doświadczenie. Uczymy się,…
-
Czeskie wynalazki, vol. 2 Akwaforta, Akwatinta
Ręczne odbijanie akwaforty z akwatintą, brzmi jak oksymoron, jednak okazuje się możliwe. Zapraszam do czytania. W tym odbijaniu użyłem farby Renesans do intaglio, średnia czerń, dosyć ładnie wychodzi w niej delikatna tinta. Ważna jest odpowiednia konsystencja, nieważne czy użyjemy dedykowanej farby Charbonell, czy Renesans. Jeżeli po otwarciu okaże się, że olej cieknie hektolitrami, jakby oddzielił…