Urok drewna i rylca

Farba, Papier, Wałek

Samo wycięcie matrycy w drewnie to dopiero połowa sukcesu. Musimy ją jeszcze odbić. Należy to zrobić tak, aby nie zmarnować jej potencjału, np. poprzez zalanie farbą lub niewłaściwie dobrany papier. Dobór papieru ma tutaj zasadnicze znaczenie. Druk na bibule prezentuje się zupełnie inaczej niż druk na bardzo gładkim, super białym papierze. Możemy to wykorzystać, jeżeli chcemy uzyskać różne efekty.

Z lewej strony mamy odbitkę na twardym grubym papierze czerpanym, z prawej na bibule japońskiej. Odbitka na bibule jest częściowo przezroczysta, co wyraźnie zmiękcza grafikę i obniża kontrast. Naklejając ją na ciepłą lub zimną tekturę, otrzymamy ciekawe efekty. Opcji jest dużo, metoda z bibułą jest dobra ,jeżeli mamy mocno ciętą grafikę i chcemy, aby stała się częścią innej pracy.

Farba jest nie mniej ważna, najtańszą i najłatwiejsza jest czarna farba litograficzna. Musimy ją jednak podsuszyć, aby spełniała nasze wymagania. Powinna być bardzo tęga, inaczej nie uda nam się właściwie nałożyć jej warstw na drzeworyt. Farba w górnym słoiku jest już mocno przyschnięta, w dolnym za rzadka jeszcze nie podeschła, mieszając jedną z drugą w odpowiednich proporcjach, możemy uzyskać idealną farbę do naszych delikatnych matryc.

O najlepszych lub najgorszych wałkach do farby, opowiem w następnym wpisie, przy okazji odbijania.

Leave a Reply

%d bloggers like this: